fotopropaganda

blog o dobrej fotografii

Pozostałe wpisy

Polecane na weekend…

Wielu z Was go zna, ale ja nie miałem pojęcia, że jest tak wydajny… przy zachowaniu niezłego poziomu. Maniera wspomagania się flashem trochę mnie razi, ale generalnie wspaniałe i tragiczne opowieści w high-color. Dwa dni nie wystarczą…...

Z obu stron…

Dzięki uprzejmości “Tajemniczego Zmieniacza Nicków” posiadłem obraz siebie w czasie pracy i jednocześnie mam nieudany efekt tego zabiegu. Lubie takie złożenia u innych więc i sam prezentuje, dziękując jednocześnie Tajemniczemu ;) fot...

Jesień idzie, nie ma na to rady…

Pomimo, że Polaroid 55 zawładnął moim umysłem w stopniu niespotykanym od wielu lat u mnie, nadchodzące kolory jesieni systematycznie sprawiają, że otwierana co dzień lodówka i leżąca pod jajkami paczka Fuji wydaje się wyciągać do mnie ręce w geście...

Głód wiedzy…

Od dłuższego czasu mam ochotę pójść na jakiś kurs, warsztaty fotograficzne. Tak, abym się czegoś nauczył od ludzi, którzy (jak mniemam) organizując takie zajęcia uważają, że mają mi coś do przekazania. Trochę ironicznie to piszę, bo z własnego...

Czy musi się znać…?

Od lat byłem zwolennikiem łatwego i bezpiecznego stwierdzenia dotyczącego krytyki fotograficznej. Mianowicie, na zarzut w kierunku krytyka, że się nie zna i jego opinia jest g… warta, bo nie jest fotografem – niezmiennie odpowiadałem:...

fotopropaganda blog o dobrej fotografii