Wiem, że tym wpisem nie zjednam sobie żadnego kolejnego folowersa czy fotograficznego kumpla. Wręcz, wydaję mi się, że wielu z obserwujących mojego bloga zrezygnuje definitywnie z czytania herezji, którymi Was karmię. Niestety mam tak, że czasami...
To nie są jedynie powierzchowne obrazki, to jest pewna suma zdarzeń fotograficznych.
Ucieszyłem się, że Pirelli, po latach eksperymentów z modą i nagością, wraca do źródeł klasycznej fotografii i dobrego stylu. Edycję 2020 kalendarza Pirelli zrobi Paolo Roversi.
Nikt do końca nie wiedział w czym rzecz, ale każdy mówił o wężu wielkich rozmiarów wyrzuconym na brzeg plaży.
Na stronie Mazowieckiej Bibliotek Cyfrowej możecie znaleźć trzy roczniki miesięcznika fotografii małoobrazkowej "Leica w Polsce" z lat 1937, 1938 oraz 1939.
Chciałoby się zapytać, czy jest aż tak źle? Czy fotoreporter roku w Polsce jest na bocznym torze?