Uprawiamy wszyscy te bolesną rzecz, jaką jest fotografia, z jednego powodu. Chcemy zatrzymać i ujarzmić nie tyle sam czas (co też jest oczywiste), ale przede wszystkich owe ujarzmienie czasu możliwe jest dzięki "złapaniu światła".
Nie każdy związek fotografa z jego sprzętem jest szczęśliwy. Oczywiście wielu z nas poszukując Złotego Graala w fotografii, zmienia sprzęt regularnie. Inni, wychodzą z założenia, że znaleźli pewien balans między chęciami a pragmatyką i nie szukają...
Macie już wielkanocnie napchane brzuchy? Kończycie przed telewizorem dojadając resztką sernika od rodziców? Zajrzyjcie na te stronę. Trochę prawdziwie ludzkiego ducha miłości w wydaniu Jana Grarupa - zdjęcia zdmuchujące świadomość!
Mówią, że faktycznie stara miłość nie rdzewieje. Niestety to nieprawda. Wszystko poddaj się dyktatowi czasu, przemijania, zmianie. Mą wielką fotograficzną miłością od zawsze była Annie Leibovitz.
Chciałbym Wam dzisiaj polecić kolejną kobietę. Ostatnio w tym klimacie same kobiety - swoją drogą - czyż to nie znamienne, że taka fotografia to domena kobiet. One na pewno widzą inaczej, bez dwóch zdań.
Ostatnie dni na zgłoszenie portretów do Portrait Awards 2016 LensCulture. A ja chciałbym zaprosić Was do świata Tytia Habing. Ta amerykańska fotografka nie przez przypadek ma stylistykę bliźniaczą do Sally Mann.