fotopropaganda blog o dobrej fotografii

Must be the cycek

O tym, że fotografia fashion skręciła w prosta autostradę do soft erotyki pisałem już kiedyś. Obecnie na 10 publikowanych co miesiąc sesji w największych magazynach, 9 jest z gołymi cyckami modelek. Generalnie rozebrały się już wszystkie możliwe modelki topowe i te mniej topowe.
Te topowe zazwyczaj rozbierają się do każdej sesji. Modowa fotografia bez cycków nie istnieje. Znaczy u nas istnieje, bo żyjemy w katolickim kraju i fe… gdzież tam w Pani lub Twoim Stylu gołe cycki co okładka :)
Oczywiście, poza wspomnianymi spora cześć z nich pokazuje już wszystko co ma, bo skoro moda to moda, idźmy pełną gębą! Frontem do klienta, że tak powiem. Nic tak nie sprzedaje towarów, jak goła reklama – prawda znana od lat.

Do tego trendu wpisuje się jednak ostatnio pewne nowum, Znaczy ono nie jest już nowe, bo w sumie trwa od dłuższego czasu i zostało wymyślone dawno, ale świat fashion po raz kolejny odkrywa to, co poprzednio tak mu przeszkadzało. Mianowicie, idealność stała się passe. Kiedyś brak idealności wymuszony techniką ubogą sprawiał, że fotki nie były idealne. Zdobycie Everestu fotograficznego przez napakowanie miliarda pikseli gdzieś tam w tyłu aparatu spowodowało czkawkę… nagle okazało się, że gołe cycki w super jakości to nie to. Nie ma brania. Nawet gołe łona już nie biorą tak dobrze, bo są za doskonałe. No wiec przypuszczono atak na polaroid :)

Co drugi fotograf ma teraz Polaroid. Jak nie w iPhone, to w wielkiej torbie, bo aparaty typu Polaroid 350, 180 czy monstrualne 110B są wielkie! No, ale cóż. Jak moda to moda.
Do tych więc gołych cycków doszedł teraz aspekt polaroida. Mamy więc super, bumer, hiper modne zdjęcia robione przez 90% faszynowców: cycki gołe na polarodzie.

I czy ja piszę, że to źle? Nie. Mi się to nawet podoba, ale już ustawiam się okoniem, bo staram się przewidzieć co dalej…?

Jaka technika zawładnie świadomością mas fotograficznych za lat 3-4…? Może już warto kupować…?

fot. Nicolas Guerin (http://www.nicolasguerin.com)

5 komentarzy

  • Golizna nas otacza, zasada są cyce, jest główna to motto dzisiejszych gimnazjalistów, nie dziwny się więc.
    Koniecznie trzeba przykuć uwagę odbiorcy, podobno statystyczny Europejczyk dziennie ma kontakt z 7000 przekazów reklamowych jak billboardy, radiowe i telewizyjne spoty, ogłoszenia w prasie , internet. Trzeba więc zaszokować. Nagość podana poprawnie już się opatrzyła, więc teraz nagość z defektem. Standard. Co będzie za 3 lata, może nagie osoby niepełnosprawne ???
    Znów trzeba będzie zaszokować, a może nagie osoby z elementami religijnymi, pamiętacie jeszcze zdjęcie Toskaniego dla Benetona ?

  • Ładnie pokazany cycek nigdy się mi nie nudzi. Temat eksploatowany od setek lat a nadal potrafi zaciekawić.
    Na wszelki wypadek dodam: jestem znacznie za młody by załapać się na gimnazjum i małą maturę.

  • Nie każdy musi chodzić tędy którędy idą trendy!
    Jeśli ozywam Polaroida od dziecka i teraz przyszła na to moda, cóż poradzę, mam się niby tym przejąć?
    Iczek, nie szkoda Ci siły na takie teksty?
    Lubię kiedy opowiadasz, ani prawisz i utyskujesz.

    Pozdrawiam

    Ps. Zdjęcia wprost i w krzyw piękne!!!!!!!!!!!!!

fotopropaganda blog o dobrej fotografii