Smutne to ale ostatnio dość często widoczne na ulicy, w kawiarniach, czy restauracjach.
Kiedyś sam byłem świadkiem jak pewna para przyszła do kawiarni zamówili kawę i ciastko i od razu przeszli do sprawdzania telefonów (czyt. smartphonów)
Przez około 25 min zamienili może ze dwa zdania związane z tym co przeczytali w telefonie. Po czym zapłacili i poszli sobie i taki to był romantyczny wieczór.
Wracając do zdjęcia chłopak niemalże dobrał sobie identyczną koszulę do obrusa :)
Smutne to ale ostatnio dość często widoczne na ulicy, w kawiarniach, czy restauracjach.
Kiedyś sam byłem świadkiem jak pewna para przyszła do kawiarni zamówili kawę i ciastko i od razu przeszli do sprawdzania telefonów (czyt. smartphonów)
Przez około 25 min zamienili może ze dwa zdania związane z tym co przeczytali w telefonie. Po czym zapłacili i poszli sobie i taki to był romantyczny wieczór.
Wracając do zdjęcia chłopak niemalże dobrał sobie identyczną koszulę do obrusa :)