Razem

Razem, a jakby ciut osobno.

1 komentarz

  • Smutne to ale ostatnio dość często widoczne na ulicy, w kawiarniach, czy restauracjach.
    Kiedyś sam byłem świadkiem jak pewna para przyszła do kawiarni zamówili kawę i ciastko i od razu przeszli do sprawdzania telefonów (czyt. smartphonów)
    Przez około 25 min zamienili może ze dwa zdania związane z tym co przeczytali w telefonie. Po czym zapłacili i poszli sobie i taki to był romantyczny wieczór.
    Wracając do zdjęcia chłopak niemalże dobrał sobie identyczną koszulę do obrusa :)

piotr biegaj, iczek

Z fotografią żyję, budzę się i zasypiam by znowu się obudzić. Fotografia ciekawi mnie, złości mnie i zdumiewa pomimo upływu lat i ujęć. Ten blog, to cześć moich zmagań z fotografią zamknięta nie tylko w zdjęcia, ale też teksty. Zapraszam!

Znajdź mnie: