Helvetica – dla fotografów

To jest zdecydowanie film dla fotografów. Ale również dla każdego kto ceni sobie, aby w codziennym otaczającym nas totalnym już miszmaszu, syfie estetycznym i bylejakości wszystkiego, odszukać coś, co dla twórców stanowiło kierunkowskaz. Tak. Tą droga ja też zawsze chciałem układać, to co miałem do powiedzenia.

Estetycznie,. Czysto. Prosto, ale z siłą nieporównywalną do niczego innego.

Film “Helvetica” jest do oglądania w zaciszu. Do oddania się pewnej całej życiowej ideologii funkcjonowania człowieka w przestrzeni znaków, obrazów, fotografii. Polecam.

Tutaj znalazłem całość:

2 komentarze

piotr biegaj, iczek

Z fotografią żyję, budzę się i zasypiam by znowu się obudzić. Fotografia ciekawi mnie, złości mnie i zdumiewa pomimo upływu lat i ujęć. Ten blog, to cześć moich zmagań z fotografią zamknięta nie tylko w zdjęcia, ale też teksty. Zapraszam!

Znajdź mnie: