Gdańsk – Wielka Ucieczka
Gdańsk – Wielka Ucieczka https://iczek.pl/wp-content/themes/corpus/images/empty/thumbnail.jpg 150 150 FotoPropaganda https://iczek.pl/wp-content/themes/corpus/images/empty/thumbnail.jpgWiększość moich znajomych uważa, że Gdańsk podczas słynnego Jarmarku Staniko-Dominikańskiego to miasto stracone dla normalnych ludzi. Racja. Od lat racja. Czym szybciej więc uciekajcie gdańszczanie z obłędu jakimi są te obleśne budy i zapach skwarek smażonych na pajdy pszaśno-kaszubskiego (!?) chleba.
Naturalnie wszystkie panie zachęcam do poszukiwania staników, których co roku jest więcej i więcej na tym srarmarku. Ponoć to jedno nigdy nie przestało się sprzedawać. Cóż… Ale zapewne usłyszę, po tej imprezie, że w tym roku znowu przewinęło się tutaj z miliard osób. Super “promocja” miasta :)
Mój Gdańsk jakoś tak przeminął już dawno wraz ze zmianą pracy. Swego czasu pracowałem na ulicy Stągiewnej i codziennie rano szedłem z Dworca przez całe miasto. To był najwspanialszy okres też fotograficzny. Miasto o 7 rano było cudowne. Myślę, że nadal jest chociaż o tej godzinie, to mnie tam nie było od lat :) Szanse mam tylko przy zachodzącym słońcu.
Fotografujcie miasto. Wasze miasto. Waszymi oczami. Tylko nie podczas srajmarku. Plisss..!
3 komentarze
-
-
pastwisko
coby nie być werbalnym nudystą: http://www.flickr.com/photos/gornowicz/5316190333/sizes/o/in/set-72157626449375302/
-
Komentowanie zamknięte.
pastwisko
Ja tam podczas srarmarku zrobiłem parę fajnych zdjęć, wprawdzie rano jak jeszcze nieczynny, niemniej jednak te sznury ciągnących się pozamykanych białych bud ma tez swój urok :)