“Portretem go!” – chciałoby się zawołać do widza, który głodny jest wrażeń, szczególnie tych związanych bardziej z całym ludzkim ciałem, nie tylko portretowaną twarz czy popiersiem. Magazyn ESPN publikuje sesję zdjęciową “Bodies We Want 2012”. I co my tutaj mamy. Aż oczy bolą. Jest mydło i powidło. Obok całkiem nieźle przemyślanych portretów w stylu nude art, mamy całą plejadę kiczu i wklejanek. Stylistycznie od Sasa do lasa. Oczywiście zdjęcia pochodzą od różnych fotografów więc i konwencje różne, ale tak się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby to zamknąć w jakiejś spójnej sesji, jednym sznytem pociągnąć.
Nie wiem w sumie jakież to mądre zdania tutaj napisać, bo mnie od zawsze bardzo interesowała fotografia portretowa sportowa. W Polsce ona nie istnieje. Poza projektami, które mnie uwiodły z racji techniki i użytej technologii, no i bohaterów jak: “Olimpijczycy” Tomka Gudzowatego czy Rafała Milacha też seria Olimpijska, nic nie utkwiło mi jakoś w pamięci z lokalnego rynku. Można więc narzekać na te sesję ESPN, mając w pamięci trochę innych jednak charakter tych zdjęć, bo ciało odgrywa tutaj główną rolę, ale nie wiem czemu ciało nie miałoby być pokazywane z zacięciem art bardziej, zwłaszcza te sportowe…!
Całość sesji ESPN możecie zobaczyć pod TYM adresem.
fot. US Women’s National Volleyball Team, autor: Art Streiber
A widziałeś komentarze pod tym linkiem do Milacha? :)
:) nie widzialem… petarda. Ale wiesz… skoa CI ludzie mają widzieć… z iPhona ?:)
jak to skąd! ze szkoły miszczów GW! ;-)