Jeden aparat, 30 lat


Jeff Bridges. Niezłe.

1 komentarz

  • Super uwielbiam Jeff-a jako aktora, widziałem wcześniej juz jego autoportret właśnie z aparacikiem klasa pełen szacun. Też nie planuje zmiany w sprzecie przez hohoho a może i nigdy :) pozdro

piotr biegaj, iczek

Z fotografią żyję, budzę się i zasypiam by znowu się obudzić. Fotografia ciekawi mnie, złości mnie i zdumiewa pomimo upływu lat i ujęć. Ten blog, to cześć moich zmagań z fotografią zamknięta nie tylko w zdjęcia, ale też teksty. Zapraszam!

Znajdź mnie: