Prosił, błagał, w końcu podszedł mnie wywabieniem niecnym ze studio. Więc musiałem w końcu objawić Go światu.
Oto on.
5 komentarzy
no,prawie dorównujesz swoim kursantom…
Panie a co z Leicą? ;) nic mi się nie pojawia, czyżby czytnik rss mi się zaciął?
edit: przepraszam, wyszła ze mnie belfrowatość i zostałeś “wywołany do tablicy”
noż, k….. Wszelka zbieżność nazwisk i okoliczności przypadkowa i niezamierzona
Ja pracuje teraz “tczewską leicą” :)
dobra dobra (znowu belfrowatość)… jak to mawia bożyszcze internetu, niejaki koksu “nie ma op…….a się” ;)
Z fotografią żyję, budzę się i zasypiam by znowu się obudzić. Fotografia ciekawi mnie, złości mnie i zdumiewa pomimo upływu lat i ujęć. Ten blog, to cześć moich zmagań z fotografią zamknięta nie tylko w zdjęcia, ale też teksty. Zapraszam!
no,prawie dorównujesz swoim kursantom…
Panie a co z Leicą? ;) nic mi się nie pojawia, czyżby czytnik rss mi się zaciął?
edit: przepraszam, wyszła ze mnie belfrowatość i zostałeś “wywołany do tablicy”
noż, k….. Wszelka zbieżność nazwisk i okoliczności przypadkowa i niezamierzona
Ja pracuje teraz “tczewską leicą” :)
dobra dobra (znowu belfrowatość)… jak to mawia bożyszcze internetu, niejaki koksu “nie ma op…….a się” ;)