W nawiązaniu do wątku o warsztatach, który cieszył się dużą popularnością, a nawet widzę, że odezwali się tam w komentarzach ostatnio konkretni ludzie sprzedający swoją wiedzę i pytają mnie kogo polecam – pragnę właśnie zareklamować (bezpłatnie!) warsztaty, na które sam bym poszedł, gdybym miał czas :)
Jacek Poremba przeprowadza takie warsztaty współczesnej fotografii mody.
Poszedłbym z zamkniętymi oczami… i zobaczcie jaki koszt :) – 390zł za 10 godzin.
I bez urazy dla wszystkich, którzy odebrali tamten materiał osobiście – nazwisko Poremba budzi we mnie pełne zaufanie, w odróżnieniu od pozostałych :)
fot.: Jacek Poremba
Trochę się wykręciłeś – pytanie odnosiło się do fotografii ślubnej :-)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Zodnie z zasadami, Anonimowe wpisy są usuwane – przykro mi.
@smoki – nie uważasz, że tego typu odpowiedz byłaby idiotyczna…?:)
W kontekscie całości postu i komentarzy….?
Dajmy już za wygraną.
A między wierszami, moje milczenie jest chyba dość wymowne.. :)
do Poremby tez bym poszła chociaż nudzą mnie modowe foty
W magazynach foto w UK takich reklam “workshopow” jest masa. Kazdy prowadzony przez ‘mistrza’ i w cenach takich że szczena opada ze zdziwnienia.
pozdrawiam
Marcin
Malwina, a ja bym poszedl do Ciebie, na kurs kolorowanek ;) Ale tylko jesli zapewnilabys dostawy piwa ;)
obawiam się, ze po piwie ręka precyzyjną być przestaje. No chyba, ze rusynek i malarstwo jest Twym powszednim chlebem;))
moja reka nie jest precyzyjna nawet bez piwa, wiec chyba nalezy pogodzic sie z faktem, ze sie do tego nie nadaje ;)