fotopropaganda blog o dobrej fotografii

Polecane… Mark Laita


No właśnie.
To jednak najtrudniejsze.
Ludzi pokazać tak, jak widziani są przez nas, a jednocześnie tak by odkryć w nich to coś, pozostające poza naszym widzeniem.

Mark Laita robi to świetnie w cyklu “Created Equal” pomimo, że jego komercyjne prace są zupełnie z innej beczki. Wszechstronność? No cóż. A może talent…?

Strona Marka komercyjna niejako.
Strona portretów “Created Equal” (lepszej jakości i więcej zdjęć z tej serii nie udało mi się znaleźć).

Dzięki Wujkowi db – dodaje też link do tego JAK powinno się wystawiać zdjęcia…:)
Dzięki Wujku….


fot.: Mark Laita (x3)

9 komentarzy

  • Hej :)
    Dotarłem dziś do końca Twojego bloga (znaczy się tutaj). Dzięki za wszystkie polecenia, jeszcze nie przejrzałem, ale starczy na pewno na kilka dobrych godzin oglądania dobrej fotografii. Będę śledził stale z uwagą :)

    pozdrawiam
    Marcin K.

  • Zdjęcia naprawdę świetne i bardzo mi się podobają. Jak to jest Iczek z tą fotogenicznością, czy jeśli moja gęba wychodziła jak dotąd na zdjęciach “nijak” to czy po wizycie u Marka będzie “jakoś”?
    Czy Mark po prostu sobie wybrał osoby które będą się dobrze prezentować, choć dobór takich ludzi to też pewnie nie jest łatwa sprawa?!
    Pozdrawiam

  • @karmazyniello – a wiesz, że coś w tym jest…

    Ja zaczynam wierzyć i to mocno, że te wydumane umiejętności fotografa do wyciągania z modeli siódmych potów to jest prawda.
    Trzeba mieć charakter aby wyrwać z człowieka to, co w nim siedzi.
    Nawet do granic kiczu i śmieszności…

    Ja się staram zawsze… jak wychodzi?

    W następnym poście.

  • No tak, ja nic specjalnie madrego nie napisze – bo to jeden z moich ulubionych fotografow. Wg. mnie te prace to rewelka, a zastosowanie dyptyku w takiej postaci do portretu to genialna sprawa.
    Ale masz minusa iczek, bo nie wstawiles mojego ulubionego zdjecia :)
    FOTO

    A tak na marginesie, warto jeszcze zobaczyc jak sie wystawiaja najlepsi
    FOTO

    No i cala galeria, chyba najbardziej kompletna jest tu:
    GALERIA

    zreszta na stronie galerii faheyklein jest prawdziwa kopalnia ciekawych fotografow ;)

  • O Jezu Wujek!!!!

    Aleś mi radochę sprawił tymi fotkami z galerii!!

    To jest właśnie to, czego u nas nie uświadczysz!

    Kosmos. Oglądanie zdjęć tak podanych to jest uczta. To jest ekstaza.
    Ech… wzruszyłem się, bo tak sobie wyobrażam swoją pierwszą i zapewne jedyną wystawę fotografii. Może za 30 lat :)

  • Iczek, prawda – wystawy lokalne jednak bardzo cierpia, u mnie na wygwizdzie, to nawet nie ma miejsca, w ktorym daloby sie sensownie pokazac zdjecia… Dlatego nawet nie chce mi sie tu chodzic na wystawy, bo tylko psuje to obraz fotografii… fuj. Zreszta i tak nic fajnego sie tu nie pojawia :P

    Pytanie, co to znaczy dobra galeria. Moge sobie tylko pogdybac, bo w zadnej naprawde dobrej nie bylem, ale wiele bym dal, zeby zobaczyc cos takiego jak na tej fotce na zywo…
    Ale tak sobie czasem snuje marzenia, ze kiedys i do nas dotrze cywilizacja ;) Mi to sie tak marzy, nie tylko dobra przestrzen wystawiennicza, ale tez klimat, jakies miejsce gdzie mozna sobie usiasc i pogadac o ogladanych wlasnie pracach, a nie tylko wejsc, obejrzec i wyjsc ;)
    Prawie fajnym miejscem jest CSW w Toruniu – mozliwosc aranzacji wnetrza pod wystawe, dobre oswietlenie itd. Tylko wlasnie “prawie” – czegos mi tam brak, wlasnie jakiegos klimatu, ale moze ja dziwny jestem :D

  • Kurcze, muszę się wybrać do Torunia…

    Racje masz… brakuje takich miejsc, bo jak zawsze okazuje się, ze jesteśmy 40 lat w plecy…

    I nikomu się nie opłaca…

    ech…

    W Gdańsku (niby miasto, aspiracje europejskie) i tyż gówno jest w tej materii…

    Ale żeby tak zagospodarować tereny postoczniowe (dziesiątki hektarów) to nie – zbudujmy tam kolejne muzeum, dziesięć centrów handlowych, mieszkania, a ostatnio dźwigi chcą wpisać na listę zabytków…

    Sorry… tak sie zdenerwowałem…

fotopropaganda blog o dobrej fotografii