fotopropaganda blog o dobrej fotografii

Zdjecie Roku… mam i ja….


Ponieważ na koniec roku wszystkie agencje i serwisy internetowe robią istny festiwal “najlepszych” w ich ocenie zdjęć z mijającego roku, proponuje abyście i Wy – Ci, którzy czytają tego bloga – mieli takie poletko.

Z jedną różnicą!

Prosiłbym Was o podawanie w komentarzu jednego linka do JEDNEGO zdjęcia, które znaleźliście w tym roku i wywarło na Was największe wrażenie. Zakochaliście się w nim lub popłakaliście się patrząc na nie. A może nawet znienawidziliście medium jakim jest fotografia patrząc na nie.

Nie musi to być zdjęcie zrobione w tym roku, chodzi o takie, które Wy zobaczyliście pierwszy raz w 2008 roku.

Zapraszam do wspólnego wspominania. Zdjęcia z linków będę przyklejał do treści posta wraz z podpisem linkującego. A więc jeszcze raz:
– podajecie jeden link w komentarzu do zdjęcia (jednego)
– zdjęcie najważniejsze dla Was w 2008 roku
– niekoniecznie zrobione w 2008 roku, ale odkryte przez Was w tymże
– można dodać krótki opis (max 2 zdania)
– koniecznie podać autora!

Wbrew pozorom to fajna zabawa, bo chciałbym delikatnie przeanalizować to, czym się interesujecie… :)
Ja zaczynam:

od iczka
(patrząc na nie wiem ile jeszcze brakuje mi wyobraźni aby robić portrety)

fot.: Marco Grob

***
od Dobi

***
od Rosomak
(ten człowiek wywarł na mnie największe wrażenie w tym roku. a to zdjęcie wyjątkowo mocno we mnie wrosło)

***
od Hasek
Nigdy nie mogę oderwać wzroku od tego zdjęcia. I chyba jeszcze niesamowite dla mnie jest to ile godzin pracy Halsman musiał poświecić, żeby w końcu osiągnąć swój cel i to tylko dla jednego zdjęcia, chciałbym mieć tyle pasji i cierpliwości w sobie co on mial (mam nadzieje, ze w końcu do tego dojdę ).

fot.: Philippe Halsman


***
od Stachu
fot.: Louisa Goulimakia/AFP

***
od Kuba
Zdjęcie popełnione przez fotografa mody Toni’ego Frisell’a opublikowane w 1947 w Harpers Bazaar. Esencja piękna a jednocześnie w pewien sposób niepokojące i intrygujące. Po prostu magiczne.
fot.: Toni Frisell


***
od bawgaj

fot.: alkos

***
od meewosh

(Zanim zobaczyłem je po raz pierwszy, nawet nie pomyślałem, że można by “uprawiać street photography” w 6×17. Okazuje się jednak, że można. I to po mistrzowsku)
fot.: Arifa Asci

***
od pjolo

fot.: Jacenty Dędek

***
od Jacek

fot.: Paweł Jaruzalski


***
od Kefas

(Po obejrzeniu tego zdjecia stwierdziłem, to jest dla mnie fotoreportaż)
fot.: Robert Kowalewski

***
od wojtek lucki
(To zdjęcie jest emanacją umiejętności posługiwania się przez Autora kolorem dla wydobywania niesamowitej atmosfery fotografowanych przez siebie scen. Dobra uliczna fotografia. Perfekcyjne wyczucie koloru (również na innych zdjęciach Saula Leitera). Moje tegoroczne odkrycie fotograficzne)
fot.: Saul Leiter


***
od Przemek Kończak

fot.: Albert Watson

***
od Alkos

fot.: Saul Leiter

***
od karmazyniello

fot.: Jarosław Orłowski

***
od Kamil Pawlik
(Za całokształt oraz za to że dzięki jego zdjęciom sięgnąłem w ogóle po aparat. I bez jego zdjęć i bez aparatu w ręku na co dzień, fotografia straciła by dla mnie sens)

fot.: Aleksander Nowak

***
od Grisza
(Ulubione bo zwyczajny codzienny widok nie jest taki zwyczajny na tym zdjęciu i oddaje częsty stan w jakim znajduję się rano jadąc do pracy – nie wiem czy to wciąż sen czy jawa)

fot.: Kuba Dąbrowski

***
od szerm

fot.: Polly Chandler

***
od RJ

fot.: Mark Skorj

***
od sepelowicz

fot.: Paweł Chara

28 komentarzy

fotopropaganda blog o dobrej fotografii