fotopropaganda blog o dobrej fotografii

Fotografia sportowa z… balkonu!


Wczoraj (6 kwietnia), Prokom Trefl Sopot zdobył Puchar Polski w koszykówce mężczyzn. W dobie kompletnego marazmu na sportowej scenie koszykarskiej w Polsce (brak sukcesów kadry, słaby poziom ligi, brak zainteresowania stacji TV transmisjami) nie jest to szczególnie ważna informacja. Ale…

Trochę z racji zawodu, jak i zainteresowania fotografią sportową obserwuje od lat jak zmienia się sposób i metody fotografowania koszykówki w Polsce. Kiedy sam siedziałem na parkiecie parę lat temu, to zdobycie miejsca w rogu kosza gospodarzy graniczyło z cudem. Przepychanki o dobra pozycje między kolegami fotografami było bardzo zabawne, ale świadczyło też o czuciu tematu i chęci zdobycia dobrej, dynamicznej i “mięsnej” fotki.
Jeszcze 5 lat temu widok kolegi ze szkłem 300mm F:2,8 Canona budził ogólny respekt i szacunek przepleciony z zazdrością. Tej zazdrości to chyba było najwięcej.
Dzisiaj z trwoga obserwuje, że parkiet w rogu boiska jest pusty… !
Myślę, może nie interesuje czytelników fotografia koszykówki, ale to nie to.

Otóż okazuje się, że Ci fotografowie przenieśli sie na ciepłe miejsca na samym szczycie hali, na balkonie. Tam we wspólnym gronie rozstawili swoje 400mm działa (każda z IS i F:2,8) i najspokojniej w świecie młócą seriami po 8kl/s akcję z góry.
Czy to jest jeszcze fotografia, która pokazuje grę z punktu widzenia zawodnika?
Zawsze miałem wrażenie, że w fotografii koszykarskiej chodzi o jak najbliższy kontakt z parkietem, z zawodnikiem… o ty, by ukazać dynamikę akcji w perspektywie boiska, kosza i kibiców. Tymczasem dostajemy ciasne kadry robione z lotu ptaka, gdzie poza piłką i połową twarzy nie widać nic. A już na pewno nie ma klimatu parkietu. Szok.

Oczywiście podziwiam, że obecnie praktycznie każdego fotografa stać na rurę za 15.000-20.000zł, bo są to szkła nieodzowne do fotografii sportu, ale rozleniwienie i brak chęci do zaangażowania swojej osoby w zdjęcia jest przerażająca.
Oni wszyscy (4 osoby) stali obok siebie i walili…
Czym różnic się będą owe zdjęcia?
Podpisem…

8 komentarzy

  • Z całym szacunkiem, pozwoliłem sobie przeczytać Twój wpis i się nie mogę zgodzić z wieloma aspektami.
    1. Na wczorajszym meczu zaobserwowałem raptem dwa(!!!) obiektywy o ogniskowej 300+.(jeden z nich to 300/2.8 drugiego z daleka nie widziałem dokładnie) Chcesz mogę Ci powiedziec dokładnie kto je miał.Chyba że chodzi Ci o 70-200 których faktycznie na meczu widac całkiem sporo.
    2. Na balkonie (nad KK) tak naprawdę mało fotografów widać a jak już to nie siedzą długo.
    3. Bzdurą jest to że w rogach jest pusto. Właśnie żeby uniknąć tej walki i powtarzalności kadrów wszyscy rozchodza się po hali i obstawiają w sopocie WSZYSTKIE rogi boiska (faktem jest że największe skupisko jest zazwyczaj od strony ławki pod koszem atakowanym przez gospodarzy.
    4. Ciasne kadry? Widzisz prawda jest taka że najwiekszym powodzeniem cieszą się własnie takie kadry, gdzie widać emocje, wysiłek, pot.
    5, W swoim wpisie strasznie generalizujesz. My robimy zdjęcia zazwyczaj w 2 osoby i tak tez przygotowujemy fotorelacje i nie powiesz mi że jest mała różnorodność zdjęć (kadrów itd)
    Z wczorajszego meczu ja mam zdjęcia robione z około 10 róznych miejsc, zarówno pod samym koszem, jak i dalej (rogi boiska) bok, z góry itd.
    6. Jak określisz robienie zdjęć zza tablicy nad samą obręczą?

    Reasumując nie generalizuj bo nie masz racji w takim podejściu do sprawy.

    Pozdrawiam
    Andres

  • a jeszcze dodam od siebie jedną rzecz…
    piszesz o czterech fotografach, a nie zauważasz że w ostatnich latach liczba fotoreporterów się znacznie zwiekszyła.
    Piszesz równiez o ogladalności zdjec z koszykówki… prawda jest taka że owa oglądalnosć jest ZNIKOMA. Piłka ręczna, siatkówka, zużel, piłka nozna, hokej maja około 10razy większą oglądalność niz koszykówka. (dane opieram na stronach na które mam wgląd a jest ich w sumie 5 z czego dwa portale to największe portale koszykarskie w Polsce, jeden portal plasyje się w pierwszej trójce najwiekszych portali sportowych w Polsce, oraz dwa serwisy zdjęć prywatnych, ale doskonale rozpowszechnione wśród kibiców.
    Pozdrawiam
    Andres

  • Andres – cieszy mnie Twe oburzenie :) Mam nadzieje, ze przełoży się to na porządne zdjęcia :) Ja naliczyłem 4 osoby z rurami, może wzrok mnie omylił i 300mm z osłoną wygląda dla mnie jak 400, niemniej byli to znani Ci figoor , czapek, i dwoch, ktorych nie znam. Jeden stal razem z nimi nad ławkami Asco, a jeden na trybunie kibiców od strony Asco. Ale to nie jest akurat do końca ważne. Co do kadrów to każdy ma swoje preferencje, ciasnocie kadru NIE ZAWSZE oznacza dynamike…. zwlascza jak jest to fragmentarycznie potraktowany kawałek lewego policzka :)

    Co do Twojej generalnej opinii na temat oglądalności fot z koszykówki, to pewnie wynika to już ze wspomnianej marginalności tego sportu w tv i mediach. Naczynia powiązane. Pisałem o tym.

    Co do kadrów… zdjęcia z 300mm sa fatalne. To moje osobiste zdanie. Sa płaskie i nie oddają ducha walki na parkiecie.

    Ja piszę o pewnych generalnych spostrzeżeniach z meczu oraz całego sezonu, a wręcz lat kiedy bywam na parkiecie. Ty widzisz to inaczej. Ja inaczej. Ty z tego żyjesz, a ja staram się to ocenić.. :) Taka różnica delikatna.
    Ale bardzo dziękuje za tak obszerną relację i milo, że wygraliśmy… :) Krajanie.

  • :) widzisz… na trybunie za koszem od strony ASKO siedziałem ja… z 300/2.8 Figoora, która mi udostępnił cobym mógł sobie zobaczyć jak to jest… Drugi nieznany Ci fotograf równiez uzywał Figoor-owego obiektywu, stąd rozbiezności w liczbie, jednak nie było momentu, żeby wszyscy byli jednocześnie w tym samym miejscu bo były jedynie dwa takie szkła na hali :)))
    pozdrawiam
    Andres

  • Andres – właśnie skonfrontowałem wiedzę z kolega, który siedział obok mnie na trybunach. Obaj widzieliśmy trzy takie rury stojące obok siebie i sorry… mimo wieku pamiętam to dobrze :) Ale zostawmy to… mało ważne, chodzi o coś więcej przecież :):)

  • oczywiście że chodzi o coś więcej… ale do tego więcej ustosunkowałem się już w pierwszym wpisie :)

  • Zawsze można wejść na stronę nba.com. Tam mają przyzwoite foty, nawet robili do nich play-off :). O kondycji polskiej koszykówki wypowiadać się nie będę. Sam gryzłem parkiet przez kilkanaście lat, nie jestem obiektywny w tym temacie ;)

fotopropaganda blog o dobrej fotografii