Pogoda nas nie rozpieszcza – powiedziałby fotograf w Los Angeles :)
A ja mogę ze spokojną i mokrą głową powiedzieć, że ubóstwiam tę pogodę na jesień. Uwielbiam te nastrojowo szare dni i pękające w głowie pomysły, niczym bańka mydlana nad wanną przekłuta palcem trzylatka.
Światło, które rozkłada się na wilgotnej fakturze skóry przechodniów, aż kusi by ich zatrzymać i skierować brodę trochę wyżej, tak by cienie brwi otworzyły trochę oko na jasna część wykresu rysowanego w głowie.
Zachęcam Was do fotografowania w deszcz. W warunkach, które wymuszają wydłużenie czasu do nieosiągalnych z wolnej ręki wartości rzędu 1/10 czy 1/2 sekundy. Przypominam sobie, jak znajomy dawno temu wyjaśniał mi dlaczego 1/60 jest lepsza do portretu niż 1/1000 :)
– Plastyka Piotr, pamiętaj, że dłuższy czas nadaje twarzy plastyki. Ruchu jakby.
Pamiętam to i ćwiczę coraz dłuższe czasy. Zaczynam pomału zastanawiać się czy nie kupić kamery 8mm lub super 8mm. Takiej za 60zł i projektorek mały i wywołać ten film i te 8 minut (dwa razy po 4) sklecić w jakiś film…!?
– Kup se nowe 5D… podpowie życzliwie ktoś, kto wie, że aparaty teraz kręcą filmy :)
A ja mu odpowiem:
– Spieprzaj Dziadu! :)
Bo to (tfu!) straszne dziadostwo robić aparaty do kręcenia filmów :(
Ale wracając…
Wydłużam czasy naświetlania. Mam jakąś niepotwierdzoną jeszcze tezę, która mówi, iż każda dodatkowa dziesiąta sekundy daje mi wierniejszy obraz zapamiętanej twarzy.
Chmm….
Świetne zdjęcie…
Może spróbuj otworkowej… Plastyka, długie czasy, nieskomplikowana technika, żadnego kręcenia filmów w aparacie…
Ps Tylko nie tak ekstremalnie, jak ten gość, którego stronę z otworkami polecam na blogu.
za robertem.
> Zaczynam pomału zastanawiać się czy nie kupić kamery 8mm lub super 8mm.
Projektor się jeszcze przyda do puszczania bajek dzieciakowi. Jak rzucam na ekran "Wilka i Zająca", "Bolka i Lolka" (allegro), czy "Chaplina" (ebay) dziatwie, to o świecie całym zapominają. W takich chwilach chce się wywalić telewizor na śmietnik. Magia działa.
Jeżeli zasmakujesz w super8 (taśmę regular 8mm odradzam), to gorąco polecę Ci Radziecką lustrzankę Krasnogorsk 3 (na szkła Pentaxa), do tego taśma Foma 16mm (na allegro pojawiają się koreksy, do 16mm, więc no problem, pomyśl tylko jak te metry wysuszyć :)).
Jeżeli zasmakujesz w Krasnogorsku, to polecę Ci przerobienie go na super16 (16:9), nie mogł byś jedynie używać zooma (daleki, średni plan i przebitki, no ewentualnie najazd, zoom i tak był by w krótkim metrażu bezużyteczny).
Trzymak kciuki!
Kręcenie na taśmie to kupa zabawy.
post
“Nieustające Wakacje” (oraz tu), debiut Jarmuscha, został nakręcony w formacie 16mm, na końcówkach taśmy podarowanej przez Wima Wendersa, który właśnie kończył jakiś dokument o NYC
a i Spike Lee kręcił Krasnogorskiem.
Witam,
Zachęcam i zapraszm do kontaktu amatorów formatu 8mm. Z przyjemnoscia nawiązę kontakt. Chetnie rowniez wywolam film cz.b 2x8mm. Zajmuje sie tym hobbystycznie.
Pozdrawiam Piotr
kontakt: blakmanagement[at]gmail.com