Czy tylko mi się wydaję, czy nikt o tym jakoś nie wspomniał?
Marcin Stawiarz wygrał konkurs organizowany przez Pilsner Urquell “IPA International Photography Awarod 2008” w kategorii Nonprofessional Photographer of The Year: “Architecture”.
Marcin – gratulacje!
Szkoda, że polskie media branżowe o tym milczą :( bo nie znalazłem tej informacji… ech…
fot.: Marcin Stawiarz – jedno ze zdjęć z nagrodzonego cyklu “British style”
Kolejny polski akcent to Weronika Gęsicka, która zwyciężyła w kategorii Natura wśród amatorów. Brawo!!
Są też kolejne nazwiska słowiańskie. Zapoznajcie się z listą zwycięzców…
Są jeszcze fotografie Marcina Makówki…
Znam Marcina S. Jego prace są w jednej z Częstochowskich kawiarenek. Dla mnie mocno przesadzone. Na żywo robi to nędzne wrażenie.
Żuk, przesadzasz! Również widziałem te zdjęcia i są wcale niezłe. Obróbka może faktycznie na tych odbitkach trąci zbyt dużym kontrastem, ale nie żeby było przegięte. Poza tym ten gość jest po tylu szkołach i z tyloma ludźmi pracował że chyba wie co robi;)
Nie to co my, anonimowe samouki, he he.
Gratulacje sie naleza, ale dla mnie tez zbyt przekombinowane te zdjecia Stawiarza. Za to zdjecie Weroniki Gęsickiej z delfinem cudne.
Fakt, na paru foto-portalach napisaliby, że na zdjęciu Marcina nie ma złotego podziału i horyzont mu leci ;)
Teraz dopiero zobaczyłem zdjęcie z delfinem.
Samo przez się broni i bije na głowę widoki M.S
Specjalnie nieoceniający był ten wpis, bo każdy w końcu z nas widzi to inaczej…
Jedna rzecz dla mnie jest godna podkreślenia – własny styl jaki wypracowali oboje…
Realizacja i dążenie do założonego celu to chyba kwintesencja zamysłu artystycznego.