Dzisiaj mój Gdańsk miał kolory falującej wody. Niewiarygodnie dojrzałej. Zbalansowanej między spokojem, nadchodzącym gniewem a dominantą koloru. Dobry Gdańsk. Bardzo dobry.
A wczorajszy zachód wcale tego nie zapowiadał.
![](https://iczek.pl/wp-content/uploads/2015/06/mojgdansk4.jpg)
![](https://iczek.pl/wp-content/uploads/2015/06/mojgdansk4x.jpg)
Dzisiaj mój Gdańsk miał kolory falującej wody. Niewiarygodnie dojrzałej. Zbalansowanej między spokojem, nadchodzącym gniewem a dominantą koloru. Dobry Gdańsk. Bardzo dobry.
A wczorajszy zachód wcale tego nie zapowiadał.