Mam nadzieję, że osoby, które śledzą wątki związane z kulturą Polaroid, a staram się coś niecoś pisać w temacie, znają postać Jennifer Trausch. Fotografa-operatora kamery Polaroid 20×24 cale. Związane ze Studiem 20×24, zrealizowała doskonały materiał o Południu USA. Ten realizowany kilka lat projekt zakończyła w roku 2011. Powstały fenomenalne obrazy, bo trudno to praktycznie nazwać fotografiami, wykonane na olbrzymim Polaroid 20×24, który woziła ze sobą ciężarówką. Większość prac możecie zobaczyć na stronie Jennifer. Zdjęcie otwierające musi być w realu niesamowicie mocne… aż ciary przechodzą.
Polecam Wam przeglądnąć całość. Dziecko przy basenie w dalszej części też pięknie melodyjne. Trochę materiału spoza sceny do zobaczenia TUTAJ.
Jennifer realizowała kilka innych projektów w ramach współpracy z 20×24 studio. Zresztą warto podrzucić kilka linków z ostatnich prac, które powstały dzięki pasjonatowi jakim jest właściciel John Reuter. Polecam sesję prezydenta Obamy zrealizowaną po wielu perturbacjach również na kamerze 20×24, zresztą niektórzy wcześniejsi prezydenci mają też takie zdjęcie – szczegóły TUTAJ. Czy sesja Timothy Greenfield-Sandersa dla “We Are Family Foundation“.
W temacie polaroidow, nie wiem czy znasz http://www.unlimitedgrain.com/reza-khatir/
O tak! Reza jest fajny. Cykl Dark jest świetny.