Zdanie o tym, że są rzeczy, które mieć powinieneś, aby być kimś tam, są w sumie idiotyczne… Ale tyko wtedy gdy bierzecie je literalnie.
Jednak muszę takowe zdanie tutaj wypowiedzieć. Jedną z rzeczy, które musi posiadać w sowim domu świadomy fotograf jest niewątpliwie to wydawnictwo:
Parę tygodni temu ukazało się w sieci Empik polskie wydanie tego filmu, który większość z czytających te słowa na pewno już wcześniej widziało w sieci.
Zalecam gorąco kupienie tego, cena około 66zł.
W sieci, nie w sieci. Można było obejrzeć całość na Planete, powtarzali wiele razy :)
Bardzo fajne wydawnictwo. Choć nie sądzę aby Avedon był zadowolony z polskiego lektora, który z uporem maniaka robi z niego Avendona :)
To jest rewelacja! Dwa razy oglądałem już całość :)
Można wyłączyć tego lektora i oglądać po prostu po angielsku?
Oczywiście
ja nie mam klęcznika, może dlatego mi nie wchodzi
Darmowy seansik rzeczonego filmu:
http://www.youtube.com/user/GeniusOfPhotography#p/c/F333BB6D40D29C97/0/-EchMdvl8SY
;)
Trochę przykre jest to, że taka marka jak BBC nie zadba o to, żeby polski lektor mówił językiem fotograficznym. A tak niestety “dark slide” to “czarny slajd” zamiast szyber :(