Cóż. Niejaki Philippe Segalot będzie się od dzisiaj cieszył najdroższą fotografią świata. Jak donosi portal ARTINFO, w domu aukcyjnym Christie pobity został właśnie rekord najdrożej sprzedanej fotografii w historii. Filip kupił sobie fotkę w odcieniu pomarańczowym :)
Autorką pracy jest znano skąd inąd ze swej twórczości około-fotograficznej Cindy Sherman, a fotografia nosi tytuł “”Untitled #96”.
Tak jakoś zachciało mi się napić…
Dobrze, że czytając to jestem po butelce whisky na pół.
ja wczoraj pilem na szczescie wino. Polecam Campo Lindo Tempranillo z 2009 :)
idą chyba dobre czasy dla artystów. przedwczoraj poszedł autoportret Warhola za 10 razy tyle. to też był rekord (cena namalowanego autoportretu).