Chyba jestem uzależniony od Annie :) Śledzę jej poczynania i za każdym razem zadaje sobie pytanie, gdzie jest granica? Granica pomysłów, granica jej dotarcia do największych sław, granica absurdalnych kosztów jej sesji. Tym razem, firma, która wiele...
Vuitton, Leibovitz i piłkarze
V