No dobra, why not… :)
Rok zaczyna się fajnie, otrzymałem zupełnie przypadkowo wiadomość, że zdobyłem drugą nagrodę w konkursie fotograficznym “Śladami Leona Wyczółkowskiego” organizowanym przez Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy. Swoją drogą to dziwne, że rozstrzygnięcie nastąpiło ładnych dni temu kilka, ja nawet nie zostałem powiadomiony… :(
Pierwsze miejsce zajął Marek Piestrzyński. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć zdjęć nagrodzonych, a bardzo byłem ciekaw poziomu.
Więcej info na stronie Muzeum w Bydgoszczy.
Dwa z mojego cyklu…
Oooo znalazłem stronę z fotkami – TUTAJ
gratulejszyn!
zacznij robić miejsce na kominku;)
oczywiscie gratulacja! musisz to uczcic:)
Lilly
Czyli porażka. Serdecznie współczuje drugiego miejsca. Ale nie martw się, jest jeszcze wiele miast w Polsce.
drugi portret wymiata [te pierwsze nagrody]
z tego co pokazałeś w "Oooo znalazłem stronę z fotkami – TUTAJ" to I nagroda to jakaś pomyłka? nie było naprawdę lepszych prac?
portret z kotem mi nie lezy.. sam nie wiem czemu – niby wszystko elegancko zgodnie ze sztuką – ale nie ma tego "wow"..
drugi natomiast to "cymes" [jak mawiali przedwojenni żydzi]..
pozdrawiam i congratulationes
Gratuluje!
Zawsze milo jak cos sie dzieje.
Gratulacje! i oby tak dalej ;)
Zwłaszcza Iwsza nagroda "Marzenia" powala:)
pozdr.hubert
Opowiastka o tych wojach przytrafiła się także mi-ostatnio zakupiłem dużo sprzętu ,obiektywów ,będę robił prawdziwe fotografie no po paru rolkach pustka-pomysły mierne i banalne,ale próbuję.A odnośnie zdjęcie z kotem mi się podoba a komentarze typu coś mi nie pasuje są niskie i jakby spod budki z piwem.