przepraszam, a w jaki sposob mozna sie dostac na ekran na stacji? konkurs plfoto?
@Anonimowy – Plfoto zwróciło sie do mnie samo. Postanowili sie promować w przestrzeni publicznej i uderzyli w formę, która daje im szanse pokazania siebie, a zarazem promują fotografów. Obopólna korzyść. Ja jestem zadowolony, a oni maja fotki za free. Wybrali kilkudziesięciu chyba użytkowników i cyklicznie będą pokazywać ich w metro. Nie jest to do końca tak różowe, bo ta forma jest bardzo młoda i widze, ze maja wiele problemów technicznych. Poza tym jeden cykl na jednym telebimie jest bardzo długi i podejrzewam, że w ciągu dnia to moje zdjęcia pokazują sie może kilkanaście razy. Bez rewelacji. Ale zawsze… Sama kwestia autopromocji w fotografii stanowić będzie kolejny wpis u mnie, bo mnie ten temat bardzo ciekawi…
Czy ta baletnica, to plakat z IKEA? ;-)
Ta szwedzka sieć sklepów, która reklamujesz tutaj jest za CIENKA w uszach, aby kupić moje zdjęcie. Po prostu ich nie stać :):)
Wczoraj w Radiowym Domu Kultury w Trójce mnóstwo czasu poswięcono miesiacowi fotografii w Krakowie. Mnóstwo wystaw. Promocja młodych nieznanych zdolnych:) I co wazne kilkakrotnie powtórzony cel: zawieszenie zdjeć na scianach mieszkań:), między innymi oczywiście. Jest więc szansa że IKEA pójdzie w zapomnienie. A przy okazji -gratulacje:)
:D
ojacie :P dobre, dobre ;)
zdecydowanie tak, zdecydowanie zasłużenie
przepraszam, a w jaki sposob mozna sie dostac na ekran na stacji?
konkurs plfoto?
@Anonimowy – Plfoto zwróciło sie do mnie samo. Postanowili sie promować w przestrzeni publicznej i uderzyli w formę, która daje im szanse pokazania siebie, a zarazem promują fotografów. Obopólna korzyść. Ja jestem zadowolony, a oni maja fotki za free. Wybrali kilkudziesięciu chyba użytkowników i cyklicznie będą pokazywać ich w metro. Nie jest to do końca tak różowe, bo ta forma jest bardzo młoda i widze, ze maja wiele problemów technicznych. Poza tym jeden cykl na jednym telebimie jest bardzo długi i podejrzewam, że w ciągu dnia to moje zdjęcia pokazują sie może kilkanaście razy. Bez rewelacji. Ale zawsze…
Sama kwestia autopromocji w fotografii stanowić będzie kolejny wpis u mnie, bo mnie ten temat bardzo ciekawi…
Czy ta baletnica, to plakat z IKEA? ;-)
Ta szwedzka sieć sklepów, która reklamujesz tutaj jest za CIENKA w uszach, aby kupić moje zdjęcie. Po prostu ich nie stać :):)
Wczoraj w Radiowym Domu Kultury w Trójce mnóstwo czasu poswięcono miesiacowi fotografii w Krakowie.
Mnóstwo wystaw. Promocja młodych nieznanych zdolnych:) I co wazne kilkakrotnie powtórzony cel: zawieszenie zdjeć na scianach mieszkań:), między innymi oczywiście. Jest więc szansa że IKEA pójdzie w zapomnienie.
A przy okazji -gratulacje:)