fotopropaganda blog o dobrej fotografii

Archivewrzesień 2010

Jak to dobrze

J

Jak to dobrze, że nie musimy wzorować się na słabych fotografach. Jak to dobrze, że jednym kliknięciem mogę przenieść się w krainę najczystszej fantazji fotograficznej i to bez konieczności odautorskiego udowadniania mi, że fotograf jest świetny. Że...

Narybek

N

No i stało się. Po latach obaw i frustracji tym, co widziałem na rynku szkoleniowym fotograficznym – postanowiłem sam zrobić warsztaty tak, jak to widziałbym ja. Przypomniałem sobie dokładnie moje dylematy, gdy szukałem informacji o nowych...

Ramka prawdy>>?

R

Ile razy w życiu ktoś zrobił Wam portret? Policzmy…. Po urodzeniu, w lokalnej gazecie fotka wielkości paznokcia – to raz. Dwa to pierwsze zdjęcia z chrztu, komunii, bierzmowania itd. Do tego legitymacja szkolna, prawo jazdy, dowód osobisty, potem...

Zakrztuszenie fotografią

Z

Traf sprawił, że w kilka dni po moim poście o filozofii Polaroid w iPhonie (Matiz a’la Volvo), zadzwoniła moja Nokia :) Przemiły damski głos oznajmił mi, że jestem “stałym klientem” jakiejś tam sieci. Pamiętam czasy, gdy miano...

fotopropaganda blog o dobrej fotografii