Sopot zawsze był dla mnie czymś spoza codzienności. Każda wyprawa rowerowa brzegiem Zatoki w dzieciństwie, to była trasa do "tamtego Sopotu" z mojego Gdańska. Tak zostało do dzisiaj. Jestem w Sopocie turystą...
Pragnienie robienia zdjęć jest właściwie niewybredne, gdyż fotografowanie utożsamia się z przekonaniem, że dzięki aparatowi wszystko można uczynić interesującym.
Uprawiamy wszyscy te bolesną rzecz, jaką jest fotografia, z jednego powodu. Chcemy zatrzymać i ujarzmić nie tyle sam czas (co też jest oczywiste), ale przede wszystkich owe ujarzmienie czasu możliwe jest dzięki "złapaniu światła".